Kliknij tutaj --> 🎏 wniosek o zmianę kasy chorych
Powstało łącznie 17 Kas Chorych: 16 regionalnych (po jednej w każdym województwie) oraz branżowa Kasa Chorych dla Służb Mundurowych. Kasy Chorych przetrwały cztery lata. W 2003 roku zastąpił je Narodowy Fundusz Zdrowia z Centralą i 16 oddziałami w każdym regionie.
Wniosek o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego oraz dodatków do zasiłku rodzinnego - załącznik dot. większej ilości dzieci - Załącznik nr 2. Oświadczenie wnioskodawcy o dochodach nieopodatkowanych - Załącznik nr 3. Oświadczenie wnioskodawcy o wielkości jego gospodarstwa rolnego albo członka rodziny - Załącznik nr 4.
Jeśli wniosek o przeliczenie zasiłku nie zostanie złożony lub pracownik złoży go później niż 21 dni po wejściu w życie nowych przepisów, to świadczenie będzie otrzymywał w takiej kwocie jak przed zmianą przepisów, tj. 80% za cały okres rodzicielskiego lub 100% za pierwsze 6 lub 8 tygodni tego urlopu, a za pozostały okres – 60%.
366/00, nie publ.). Jakkolwiek postępowanie o zmianę postanowienia spadkowego na podstawie art. 679 k.p.c. nie służy naprawieniu błędów sądu ani stron w postępowaniu spadkowym, to przewidziany w art. 670 k.p.c. obowiązek badania z urzędu, kto jest spadkobiercą, powstaje wtedy, gdy wniosek o zmianę
Do dnia otrzymania decyzji potwierdzającej zmianę kasy chorych ubezpieczony jest objęty ubezpieczeniem na dotychczasowych zasadach. Jak długo trwa zmiana kasy? Przykład: jeśli 2 grudnia osoba zmieniająca kasę zgłosi to swojemu płatnikowi, ten ma czas do 15 stycznia na przekazanie wniosku do kasy, która obejmie ubezpieczeniem tę
Site De Rencontre Pour Ado France. Zgłoszenie zmiany miejsca używania kasy rejestrującej jest obowiązkiem każdego podatnika wykorzystującego kasy w swojej działalności. Termin na złożenie wniosku z informacją o zmianie miejsca używania kasy powinien być złożony do właściwego naczelnika urzędu skarbowego w terminie 7 dni od dokonanej zmiany. Jeżeli nie dojdzie do zgłoszenia bądź podatnik spóźni się z takim wnioskiem nie podlega odpowiedzialności karno skarbowej. Zakres obowiązków podatników związanych ze zmianą miejsca używania kasy rejestrującej określają przepisy § 14 ust. 5–7 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących. Z przepisów tych wynika, że: - zmiana miejsca używania kasy nie wymaga odczytania zawartości pamięci fiskalnej kasy (§ 14 ust. 7 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących), - w przypadku zmiany miejsca używania kasy podatnik zapewnia dokonanie zmiany w książce kasy w zakresie określenia miejsca używania kasy oraz zapewnia dokonanie zmiany danych zapisanych w pamięci kasy dotyczących adresu punktu sprzedaży, w którym po zmianie kasa będzie używana (§ 14 ust. 6 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących), Gdy nie ma sprzedaży nie ma też obowiązku posiadania kasy fiskalnej - podatnik w terminie siedmiu dni od dnia zmiany miejsca używania kasy informuje o tym właściwego naczelnika urzędu skarbowego, składając zgłoszenie aktualizacyjne danych dotyczących kasy, którego wzór stanowi załącznik nr 2 do rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących (§ 14 ust. 5 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących). Polecamy produkt: 50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online Sankcje za brak zmiany danych Kodeks Karny Skarbowy oraz ustawa o VAT nie reguluje kwestii sankcji dotyczącej nie spełnienia powinności zgłoszenia w terminie zmiany używania kasy. Natomiast gdy w pamięci kasy nie zostały zmienione dane dotyczące adresu punktu sprzedaży, a uległ on zmianie, podatnik może odpowiadać za wykroczenie skarbowe. Brak wprowadzenia zmiany adresu do pamięci kasy określa się jako wadliwe prowadzenie księgi i może skutkować karą grzywny za popełnienie wykroczenia skarbowego, o czym stanowi art. 61 Przy zmianie miejsca używania kasy nie trzeba odczytywać zawartości pamięci kasy fiskalnej. Rejestracja sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej - działalność okresowa Zatem, aby uniknąć odpowiedzialności przy zmianie miejsca używania kasy należy bezwzględnie pamiętać o zmianie adresu w pamięci kasy, jak również o terminowym złożeniu wniosku do urzędu skarbowego. Podyskutuj o tym na naszym FORUM Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE
Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego zabiega o zmianę przepisów regulujących dostęp do leczenia SM. Projekt wniosku o zmianę obowiązujących kryteriów decydujących o zakwalifikowaniu osoby z SM do leczenia immunomodulującego oraz zniesienie ograniczenia długości trwania terapii przygotowano we współpracy z Rzecznikiem Praw Osób z SM. Obecnie pacjenci są leczeni maksymalnie 36 miesięcy. W opinii PTSR, Rzecznika Praw Osób z SM oraz ekspertów w dziedzinie neurologii obowiązujące przepisy nie mają uzasadnienia medycznego i są dyskryminujące dla chorych. Ich zdaniem, aktualne zasady programu terapeutycznego faworyzują osoby młode, przed 40 rokiem życia. Tymczasem nie ma żadnych medycznych przesłanek wskazujących na to, aby skuteczność leczenia SM była związana z wiekiem chorego. Bezpodstawne jest również ograniczenie długości terapii do 36 miesięcy. Neurolodzy zgodnie wskazują, że powinna ona trwać tak długo, jak długo pacjent odnosi z niej korzyści zdrowotne. „Ograniczenie długości terapii jest dyskryminujące w porównaniu do innych grup chorych. Taka sytuacja nie może być dłużej tolerowana. Dlatego postanowiłem wykorzystać możliwość, jaką daje nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych z sierpnia 2009 r. i we współpracy z PTSR przygotowałem wniosek o zmianę zasad prowadzenia Programu Terapeutycznego „Leczenie stwardnienia rozsianego”– mówi mecenas Krzysztof Maśliński, Rzecznik Praw Osób z SM. Wniosek zostanie przekazany minister zdrowia, która rozpatrzy go w oparciu o rekomendację Agencji Oceny Technologii Medycznych.
Każdy ubezpieczony ma prawo wybrać sobie kasę chorych, do której będą wpływały jego składki na ubezpieczenie zdrowotne, i która będzie finansowała jego leczenie. Przy wyborze nie ma żadnego znaczenia miejsce zameldowania i zamieszkania. Jedna osoba może być członkiem tylko jednej kasy chorych. Jeżeli osiąga dochód z kilku źródeł ( np. emerytura i działalność gospodarcza ), to składki zdrowotne od wszystkich tych dochodów powinny wpływać do jednej kasy. Członkowie najbliższej rodziny, nie podlegający ubezpieczeniu z innego tytułu, powinni być zgłoszeni do ubezpieczenia do tej samej kasy chorych co ubezpieczony odprowadzający składki. „Współubezpieczonymi” mogą być : dzieci, współmałżonek ( bez własnego dochodu ), czasem wnuki, rodzice lub inne osoby, jeżeli nie są ubezpieczone z innego tytułu. W dowolnym momencie i bez podawania przyczyny można zmienić kasę chorych na inną. Zmienić kasę chorych - oznacza skierować swoją składkę na ubezpieczenie zdrowotne do nowej kasy. Jeżeli ubezpieczony zmienia przynależność do kasy chorych, zgłoszeni przez niego do ubezpieczenia członkowie rodziny zmieniają kasę wraz z nim. W przypadku dzieci nie ma znaczenia, kto z rodziców pobiera zasiłek rodzinny, ale kto dokonał zgłoszenia dziecka do ubezpieczenia. Zmianę przynależności do kasy załatwia się u płatnika składki. Dla pracowników płatnikiem ich składki na ubezpieczenie zdrowotne jest zakład pracy, dla rolników - Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego ( KRUS ), dla emerytów i rencistów - ZUS lub inny organ emerytalno-rentowy, dla bezrobotnych - urząd pracy, dla osób pobierających zasiłek - organ wypłacający zasiłek, dla prowadzących działalność gospodar-czą - ZUS, z którym się rozliczają, itd. Wniosek o ubezpieczenie w innej kasie składa się u płatnika składki. Płatnik ma ustawowy obowiązek przekazać wniosek wskazanej kasie chorych. Przekazanie wniosku kasie chorych musi być dokonane najpóźniej do 15 dnia następnego miesiąca. Wniosek ma formę pisemną i musi zawierać niezbędne dane : kto zmienia kasę chorych ? ( imiona, nazwiska, numery PESEL, stopień pokrewieństwa, adres zamel-dowania, adres zamieszkania ), z której kasy rezygnuje i do której wstępuje ?, tytuł ubezpieczenia ( np. pracownik zatrudniony na umowę o pracę, emeryt, rencista, osoba prowadząca działalność, bezrobotny, osoba pobierająca zasiłek z pomocy społecznej, osoba wykonująca pracę na umowę zlecenia, osoba duchowna itd. ). Kasa chorych, do której skierowany został wniosek, ubezpiecza wnioskodawcę od pierwszego dnia miesiąca następującego po dacie przekazania wniosku, a następnie w terminie 7 dni od daty objęcia ubezpieczeniem zawiadamia o tym : ubezpieczonego, płatnika, który przekazał wniosek, ZUS lub KRUS, kasę chorych, której członkiem był poprzednio wnioskodawca. Na podstawie w/w dokumentów ZUS, KRUS dokonują korekty w zgłoszeniach, a kasy chorych dokonują zmian w ewidencji swoich członków. Wniosek o ubezpieczenie w innej kasie chorych składają bezpośrednio do kasy tylko osoby ubezpieczone dobrowolnie ( posiadające umowę ubezpieczenia z kasą chorych ). Kasy chorych nie ewidencjonują wniosków osób ubezpieczonych obowiązkowo, jeżeli wniosek został dostarczony do kasy chorych bezpośrednio przez tę osobę, nie poprzez płatnika składki. Dopuszcza się osobiste dostarczenie wniosku przez ubezpieczonego, ale pod warunkiem, że wniosek ten został potwierdzony przez jego płatnika. UWAGA : Po nowelizacji ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym ubezpieczony nie określa dnia objęcia ubezpieczeniem w innej kasie - ten dzień określa ustawa. Jest to pierwszy dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym wniosek o zmianę kasy został przekazany wskazanej kasie chorych przez płatnika.
Dzięki zmianom w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, minister zdrowia uzyskał wpływ na obsadę rad kas chorych. Większość w siedmioosobowych radach mają teraz w całym kraju przedstawiciele rządzącej koalicji i to oni decydują o roszadach personalnych w zarządach kas. Niespełna dwa miesiące od wejścia w życie nowelizacji, rady w większości kas chorych działają już w nowych składach Zgodnie z przewidywaniami, już na pierwszym posiedzeniu nowej rady ląskiej Regionalnej Kasy Chorych (13 sierpnia) doszło do odwołania całego zarządu z dyrektorem Andrzejem Sośnierzem na czele. Jego miejsce zajął 48-letni chirurg Józef Kurek, dotychczasowy dyrektor Szpitala Miejskiego w Jaworznie (woj. śląskie). ,W cywilizowanym kraju, jak przychodzi nowa rada, to zarząd podaje się do dymisji albo zostaje odwołany na jej pierwszym posiedzeniu. Tak stało się w przypadku ląskiej RKCh" - stwierdził 43-letni Dariusz Nejman (SLD), przewodniczący rady, wiceprezes zarządu Centrum Handlowo-Logistycznego Sp. z w Sławkowie. Nowi członkowie z koalicji Dla A. Sośnierza i jego najbliższych współpracowników decyzja o odwołaniu daleka była jednak od cywilizowanej. Dyrektor stracił stanowisko, bo rada kasy przychyliła się do wniosku Michała Żemojdy, prezesa Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Szef UNUZ-u podpisał wniosek 12 sierpnia (dzień przed posiedzeniem rady), a do Katowic przywiózł go wiceminister zdrowia Jan Kopczyk. We wniosku zawarte były zarzuty, stawiane Sośnierzowi już od kilku miesięcy: niegospodarność i przekraczanie kompetencji. Nowym zastrzeżeniem było preferowanie niektórych zakładów opieki zdrowotnej. Podobne zarzuty skierowano wobec 4 pozostałych członków zarządu. W nowej radzie zasiada 5 przedstawicieli SLD oraz po jednym Unii Wolności oraz Prawa i Sprawiedliwości. Wynik głosowania - 5:2 za odwołaniem. Rada wybrała też 3-osobowy zarząd RKCh. Weszli do niego: Mariusz Nowak, dotychczasowy dyrektor Szpitala im. L. Rydygiera w Katowicach, Marek Kowina, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu i Lech Wędrychowicz, zastępca dyrektora gliwickiego Centrum Onkologii. Chcemy pracować! Tydzień po swoim odwołaniu członkowie byłego zarządu dostali od nowej rady kasy wypowiedzenia z pracy. Uznali je za bezprawne, bo każdy z nich ma podpisaną umowę na czas określony, do czerwca 2004 roku i nie zawierają one klauzuli określającej warunki wypowiedzenia. Dlatego odwołani pojawili się w sekretariacie dyrektora Józefa Kurka i poprosili go o wyznaczenie nowych stanowisk i obowiązków. ,Nie chcieliśmy, aby nam zarzucono, że porzuciliśmy miejsca pracy" - wyjaśnił eks-dyrektor Andrzej Sośnierz. J. Kurek stwierdził jednak, że nie ma dla nich żadnego zajęcia. Członkowie zarządu poprosili go więc na piśmie o wyznaczenie nowych obowiązków. Odpowiedziała im rada, strasząc, że jeśli nie wykonają polecenia nieświadczenia pracy w czasie, zostaną wobec nich zastosowane środki dyscyplinujące. Jakie? Tego rada nie określiła. ,W takiej sytuacji pozostało nam jedynie zaskarżenie wypowiedzeń w sądzie i to uczyniliśmy" - poinformował A. Sośnierz, który jako kandydat Platformy Obywatelskiej ma zamiar wystartować w jesiennych wyborach na prezydenta Katowic. Co dalej z chipami? Nowy zarząd kasy nie ma łatwego zadania. Będzie musiał określić swój stosunek do krytykowanego przez resort zdrowia systemu START i kart chipowych. Od 1 września karty miały zastąpić książeczki zdrowia. Ze względu na to, że nie wszyscy pacjenci zdążyli odebrać swój plastikowy dokument, RKCh już podjęła decyzję, aby do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej można się było rejestrować do końca roku jeszcze na starych zasadach, czyli na podstawie legitymacji ubezpieczeniowej. Obowiązek posługiwania się kartami przesunięto na 1 stycznia 2003 roku. ,Przekazano kilka tysięcy czytników do przychodni i wydrukowano sporą ilość kuponów. Byłoby absurdem się z tego wycofywać" - argumentuje dyrektor J. Kurek. Nie ma jednak pewności, że karty chipowe dystrybuowane przez RKCh rzeczywiście zastąpią książeczki zdrowia. ,Czekamy na rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wprowadzenia ogólnopolskiego rejestru usług medycznych. Okaże się wówczas, czy nasza karta spełnia wszystkie określone w nim warunki" - poinformował dyrektor RKCh. Nie wiadomo też, jaki dokument ubezpieczenia będzie wymagany przez projektowany Narodowy Fundusz Zdrowia. Zapytany o sytuację finansową RKCh, dyrektor poinformował, że od początku roku miesięczne wydatki przekraczały wpływy. Wyczerpała się już rezerwa 200 mln zł, którą kasa ulokowała na kontach. J. Kurek obawia się, że na koniec roku jego firma może wpaść w tarapaty finansowe.
Czwartek, 22 listopada 2001 (06:25) Rząd chce zmian w kierownictwach Kas Chorych. Szef Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych złożył wniosek o odwołanie trzech dyrektorów: w Małopolsce, na Podkarpaciu i na Śląsku. Zarzuca się im niegospodarność i marnotrawienie pieniędzy. Zamiast na leczenie pacjentów wydawano je na kontrowersyjny system elektronicznego rejestrowania usług medycznych za pomocą kart magnetycznych. To nie koniec długiej listy zarzutów pod adresem kierownictw Kas Chorych. Inny dotyczy zarówno kas, jak i poprzedniego kierownictwa urzędu je nadzorującego. Ten ostatni przyznawał bowiem wyrównania finansowe, kierując się wyłącznie własnymi preferencjami. Niektóre kasy pobrały w ten sposób o wiele więcej pieniędzy, niż im się należało. „Najwięcej na tym wyrównaniu 2000 zyskała Śląska Kasa Chorych. To jest kwota w przybliżeniu 100 milionów złotych.” - tak twierdzi jeden z przedstawicieli UNUZ-u. Inny dodaje, że „w chwili, kiedy jedni zyskiwali, inni tracili”, a tracili pacjenci. Zdaniem Urzędu, największe koszty tej „uznaniowości” ponieśli mieszkańcy Pomorza, Ziemi Lubuskiej, Dolnego Śląska oraz wszyscy ubezpieczeni w branżowej kasie chorych. Mówiąc jednak o zarzutach pod adresem kas chorych, formułowanych przez przedstawicieli nowego rządu, warto przypomnieć, że ministerstwo zdrowia wielokrotnie zapowiadało likwidację kas i zmianę całego systemu. Z tego punktu widzenia – im gorzej, tym lepiej, bo im gorzej przedstawi się sytuację w kasach, tym lepiej zostanie przyjęty projekt zmian. Posłuchajcie też relacji naszej warszawskiej reporterki - Agnieszki Burzyńskiej. 06:25
wniosek o zmianę kasy chorych